Archiwum listopad 2009


lis 30 2009 Przypomniała mi szkoła.
Komentarze: 0

Syn zabrał mnie na pewne szkolenie i jednocześnie tam była prezentacja nowych pomocy dydaktycznych . Przedstawiano tam różne tablice szkolne ,  ale w nowych wersjach elektronicznych. Miałem możliwość obejrzeć je w działaniu jak syn miał swój wykład i prezentacje jakie tam demonstrował wykorzystując tablice dotykowe były bardzo interesujące . Ale cały mój pobyt tam był po to , abym się sam przekonał , że takie tablice interaktywne są niezbędne w pracy mojego syna , który niedługo będzie miał cały cykl wykładów na szkoleniu młodych informatyków. A ja mam mu pomóc w kupnie takich tablic.  Oglądając te tablice qomo zobaczyłem jak daleko już jest od tych tablic tradycyjnych jak ja nazywam kredowych . Niestety ale za moich czasów nowością to był ekran i rzutnik a nie takie tablice jakie teraz zobaczyłem.  Po wykładzie syna poszliśmy dokładnie się przyjrzeć tym tablicom i dokonać wyboru tej konkretnej . To znaczy syn się im przyglądał i wybrał sobie konkretny model z tych interaktywnych. Teraz muszę wyłożyć pewną sumkę na jej zakup. Zwrot kosztów zakupu zostanie rozłożony w czasie .

1walter : :
lis 17 2009 Dopadł mnie !!!
Komentarze: 0

Tak polował na mnie mój kolega , aż wreszcie musiałem z nim porozmawiać. Rzecz ma się tak . Bardzo chce mnie zainteresować jaki to nowy program do wystawiania faktur wymyślił i właśnie mi chce ten program zaproponować do stosowania.  Owszem mam wielu klientów dla których pracuję , ale nie mam jakiś zbytnich kłopotów i wystawianie faktur nie jest zbyt kłopotliwe . Owszem nie raz zdarzają mi się jakieś pomyłki , ale nie jest to wielki problem . Trudno skoro się umówiłem  z tym kolegą , to i doszło do naszego spotkania.

Tak opierałem się przed tymi nowościami , ale mnie zaskoczył swoimi pomysłami. To co pokazał jest naprawdę nowinką w tej branży buchalterii . Zaciekawiony tą propozycją  postanowiłem dać się namówić do zastosowania tej nowości u siebie , ale na razie na próbę. Jak się to sprawdzi , to zakupię u niego ten program .

1walter : :
lis 02 2009 Goście się pakują do wyjazdu !
Komentarze: 0

Właśnie dzisiaj wyjeżdżają wypożyczonym busem na wschodnie tereny Polski , bo tam jest rodzina ciotki. Przylecieli do Wrocławia dziesięć dni temu , ale w "siódemkę" , bo ten siódmy pasażer to tak trochę na gapę . Ciąża mojej kuzynki była skrywana , bo chcieli się pochwalić dopiero po przylocie tym swoim szczęściem , długo oczekiwanym. Atmosfera tych odwiedzin wspaniała , tylko czasem zdrowia brak, jak to bywa na spotkaniu po latach. Dobrze , że kuzynka planuje ten poród dopiero na luty przyszłego roku . Bardzo dobry był pomysł z tym wynajęciem dla nich apartamentu , bo przynajmniej czują się swobodnie i nie skrępowani . Bo jak bu mieli zamieszkać razem z nami , byłby to wielki ścisk , a co za tym idzie pewna niewygoda dla wszystkich . I wynajęty bus spełnia dla nich również taką wygodę , bo się spakują i pojadą sobie razem do rodziny ciotki. Jak wiemy pobędą tam około tygodnia , może ciut dłużej i wrócą do Wrocławia na ostatnie dziesięć dni i odwidzą jeszcze rodzinne strony wujka , które są już blisko , bo niedaleko Milicza. My teraz po ich wyjeździe będziemy "zbierać siły" na te ostatnie dni ich pobytu , bo rozmowy polaków są czasem męczące.

1walter : :